Na bieszczadzkich Połoninach
Bieszczady uważane są powszechnie za najbardziej dzikie góry w Polsce. Choć nie porażają wysokością ani strzelającymi w niebo ścianami skalnymi to ich długie grzbiety ciągnące się dostojnie ponad dolinami potoków mają w sobie magiczne piękno. Najwyższe partie tej części wschodnich Karpat pokrywają wspaniałe górski łąki nazywane połoninami. To właśnie one odróżniają Bieszczady od jakiejkolwiek innej grupy górskiej w Polsce.
{module [641]}O to, w jaki sposób powstały połoniny naukowcy spierają się od lat. Wpływ miały tu zarówno czynniki przyrodnicze i klimatyczne jak i prowadzona systematycznie do czasów II wojny światowej gospodarka pasterska. Dziś niemal bezludne Bieszczady tętniły wtedy życiem, a sieć miejscowości była znacznie bardziej rozbudowana. Świat zamieszkujących te ziemie Łemków i Bojków runął w wyniku powojennych przesiedleń. Pozostały puste doliny, pastwiska z wolna zaczęły zarastać. Na szczęście duża część połonin nadal istnieje i każdego roku przyciąga coraz szersze rzesze turystów spragnionych rozległych widoków.
Czy wiesz, że:
Bieszczady stanowią najdalej na wschód wysuniętą część polskich Karpat. Najwyższy szczyt - Tarnica osiąga wysokość 1346 m n.p.m., czyli nie są to bardzo wysokie góry, ale nie to jest tutaj najważniejsze. Urokliwe, stare cerkiewki, pochylone krzyże, nieskażona przyroda, bogaty świat zwierząt i pasma górskie ciągnące się kilometrami pięknych szlaków od lat przyciągają turystów.
A te mogą być naprawdę dalekie. To, że z Bieszczadów zobaczyć można Karpaty Ukraińskie nie dziwi nikogo. Znajdują się one bowiem zaraz za granicą. Nawet przy niezbyt dobrej widoczności dostrzec można między innymi Pikuj, będący najwyższym szczytem całej tej grupy górskiej po obydwu stronach granicy. Przy lepszej pogodzie wyłaniają się także ukraińskie połoniny z Borżawą i Równą na czele. A przy inwersji udaje się stąd dostrzec nawet góry w północnej Rumunii. Nie można też pominąć przepięknych widoków na Tatry, które zdarzają się dość często w ciągu roku.
Wędrówka przez bieszczadzkie połoniny to piękne widoki na ciągnące się równolegle do siebie górskie pasma ale także możliwość obcowania z przyrodą. Rozległe łąki, które bywają nazywane „morzem traw” zmieniają się wraz z nastawaniem kolejnych pór roku i przechodzą płynnie od bieli przez różne odcienie zieleni po żółcie i brązy. Każda pora roku to inna sceneria, która ma swoich wiernych wielbicieli.
Połonina Wetlińska
Bieszczady to góry łatwo dostępne dla przeciętnego turysty. Szlaki należą tu do łatwych i średnio trudnych. Należy jednak pamiętać, że w przypadku złej pogody, czy w warunkach zimowych stają się czasem niebezpieczne. Warto pamiętać, że tu także mogą schodzić lawiny. Najczęściej są one notowane na północnych stokach Rawek.
Połonina Caryńska
Wybierając się na połoniny warto wiedzieć, że tymi pięknymi łąkami pokryte są nie tylko najbardziej znane Połoniny Wetlińska i Caryńska, ale także górne partie Tarnicy, najwyższego szczytu Bieszczadów po polskiej stronie, Szerokiego Wierchu, Halicza, Rozsypańca, Bukowego Berda oraz Małej i Wielkiej Rawki. Poza ogólnodostępnymi szlakami znajduje się natomiast Połonina Bukowska. Przy wejściach na każdą z tych gór znajdują się parkingi pozwalające na pozostawienie samochodu. Dobrze rozwinięta w sezonie jest także komunikacja w postaci busów, które dowożą turystów z Wetliny, Cisnej czy Ustrzyk Górnych pod wejścia na szlaki. Trzeba pamiętać, że wszystkie wymienione rejony znajdują się na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego i za wstęp na trasy pobierana jest opłata. Bilety kupić można w specjalnych punktach zlokalizowanych w pobliżu parkingów.
Pasmo graniczne. Mała i Wielka Rawka
Przez Połoniny Wetlińską ze Smerekiem, Caryńską oraz Szeroki Wierch, Tarnicę, Halicz i Rozsypaniec wiedzie czerwony Główny Szlak Beskidzki. Schodzi on do drogi kolejno w Smereku, w Berehach Górnych, Ustrzykach Górnych oraz Wołosatym. Na jego pokonanie w całości przeznaczyć należy minimum 2 dni, a w przypadku mniej doświadczonych piechurów rozłożyć go na jeszcze krótsze fragmenty. Szybkie wejście na Połoninę Wetlińską gwarantują dwa żółte szlaki, z Wetliny na Przełęcz Orłowicza oraz z Przełęczy Wyżniej pod Chatkę Puchatka. Obydwa są na tyle łatwe, że można je pokonać nawet z małymi dziećmi. Na Tarnicę można z kolei wyjść niebieskim szlakiem z Wołosatego, który kontynuuje swój bieg na Bukowe Berdo, które osiągalne jest też z drugiej strony z Widełek. W końcu na Rawki wyprowadza zielona trasa z Przełęczy Wyżniańskiej. W rejonie bieszczadzkich połonin działają 2 schroniska turystyczne – na Połoninie Wetlińskiej, nazywane Chatą Puchatka oraz pod Rawkami przy zielonym szlaku.
{module [646]}Tags: Bieszczady w górach podkarpackie