Narty, koronki i folklor czyli o miejscowościach Beskidu Śląskiego

Beskid Śląski to popularne miejsce wypoczynku tysięcy mieszkańców Śląska oraz przyjezdnych z innych regionów Polski. Tętni on życiem niemal przez cały rok. Wiosną, latem i jesienią przyciąga możliwością krótszych i dłuższych górskich wycieczek, zimą zaś rozbudowanym zapleczem dla narciarzy. Wśród gór, w dolinach rozłożyły się znane miejscowości, w których goście znajdą nie tylko doskonałe warunki noclegowe i smaczne jedzenie ale także sporo atrakcji, które uprzyjemnią pobyt w regionie.

W ostatnim czasie na zdecydowanego lidera tutejszych ośrodków wyrasta Wisła. Duża, składająca się z kilku osiedli, które wcześniej stanowiły oddzielne wsie miejscowość leży między Baranią Górą a Czantorią, przez co stanowi także ważny węzeł szlaków turystycznych i świetną bazę wypadową do górskich wędrówek. Walory, także te klimatyczne Wisły odkryto już przeszło 100 lat temu. Dziś jej centrum stanowi szeroki deptak, przy którym ulokowały się główne obiekty. Nieco dalej zobaczyć można drewniany zameczek Habsburgów, który dawniej stał na Przysłupie pod Baranią Górą. Przy rondzie, z którego rozchodzą się drogi na Szczyrk i Istebną znajduje się bardzo popularne Muzeum Trofeów Narciarskich Adama Małysza. Można tu zobaczyć nie tylko medale i puchary przywożone z licznych imprez mistrzowskich ale także sprzęt narciarski. Z kolei osoby zainteresowane kulturą Beskidów powinny skierować swe kroki do Muzeum Beskidzkiego przy głównym deptaku. Ciekawe obiekty znaleźć można także w bardziej oddalonych częściach Wisły. W Malince działa nowoczesna skocznia narciarska, na szczyt której wyjechać można wyciągiem, a w Czarnem znajduje się sztuczny zbiornik wodny powstały na połączeniu Białej i Czarnej Wisełki. Nie można także przegapić wizyty pod Zadnim Groniem, gdzie stoi jedna z trzech (obok Spały i Juraty) letnia rezydencja Prezydenta RP. Modernistyczny „zameczek” zaprojektowany został przez Adolfa Szyszko – Bohusza w dwudziestoleciu międzywojennym.

Beskid Śląski, Żywiecki i Mały

Na południe od Wisły, za malowniczą Przełęczą Kubalonka leży tak zwana Trójwieś czyli Istebna, Jaworzynka i Koniaków. To często odwiedzane przez turystów miejsca, z których każde wyróżnia się czymś szczególnym. W Istebnej, podobnie jak w Wiśle czy Szczyrku znajdziemy liczne wyciągi narciarskie. Żyje tu także spora społeczność ewangelicka. We wsi bardzo silnie kultywowany jest lokalny folklor i działa tu prawdopodobnie najstarszy zespół folklorystyczny w Polsce. Działa kilka izb regionalnych, z których na wyróżnienie zasługuje Chałupa Kawuloka, gdzie między innymi można zobaczyć sporą kolekcję instrumentów pasterskich i zapoznać się z warunkami życia beskidzkich górali. Osoby zainteresowane historią polskiego himalaizmu także znajdą tu coś dla siebie. W przysiółku Wilcze działa niewielka izba pamięci Jerzego Kukuczki prowadzona przez jego żonę. Na południe od Istebnej znajduje się Jaworzynka, która nie licząc malowniczego położenia nie jest może najbardziej atrakcyjnym miejscem w Beskidzie Śląskim ale tłumy turystów odwiedzają ją każdego roku ponieważ stanowi punkt wyjścia do leżącego w przysiółku Trycatek trójstyku granic Polski, Czech i Słowacji. Z pętli, gdzie zawracają autobusy wygodnym chodnikiem idzie się do niego około 15 minut. Łatwa i przyjemna trasa może być pokonywana nawet z maluchami. Na samej granicy znajdują się wiaty z miejscami ogniskowymi. I wreszcie ostatnia część Trójwsi czyli Koniaków. Miejscowość ta słynie w całej Polsce z wyrobu koronek. Warsztaty koronkarskie są tu niemal w każdym domu, działają także izby regionalne i muzea koronek, gdzie można podziwiać misterne wyroby tutejszych koronkarek. Nie ma też najmniejszych problemów z zakupem ażurowych cudów.

Wyjeżdżając z Wisły drogą nr 942 dotrzemy po przejechaniu Przełęczy Salmopolskiej do Szczyrku. Podupadły nieco w latach dziewięćdziesiątych XX wieku ośrodek narciarski wraca dziś do dawnego blasku. Działa tu kilkanaście wyciągów i stacji narciarskich, w tym najbardziej znana na stokach najwyższego szczytu Beskidu Śląskiego, Skrzycznego oraz leżącego tuż obok Małego Skrzycznego. Miejscowość jest też doskonałą bazą wypadową do górskich wędrówek w rejon Klimczoka oraz wspomnianego Skrzycznego. Z wartych zobaczenia obiektów można wymienić zespół skoczni narciarskich, drewniany kościół pod wezwaniem św. Jakuba oraz Sanktuarium Matki Bożej Na Górce.

Miejscowości Beskidu Śląskiego proponują przybywającym do nich gościom piękne widoki, doskonałe warunki pobytu oraz rozbudowaną, szczególnie w sezonie ofertę imprez kulturalnych i rozrywkowych. To świetne miejsce na wypoczynek, gdzie nie można się nudzić nawet przy nieco gorszej pogodzie.